poniedziałek, 25 kwietnia 2016

INSPIRACJE: SERENITY


Przygotowałam dla was drugą część inspiracji w najmodniejszym kolorze tego sezonu, tym razem serenity. Im dłużej przeszukiwałam internet, tym bardziej zaczynałam lubić ten kolor, mimo że zwykle wybieram klasyczne czerń, biel, szarości. Jak dotąd w szafie mam tylko jedną błękitną rzecz, blezer z Unisono, ale coś czuję, że w tym sezonie jedna lub dwie mi przybędą.
Odcienie różnią się nieco jeśli chodzi o zdjęcia samych ubrań i na modelkach, więc nie są do końca takie jak na pierwszy rzut oka się wydaje. Dwie lub trzy z nich są już niestety niedostępne, zapewne w najbliższym czasie znów będą, jednak są to tylko przykłady, które mają zainspirować. Być może wcześniej nie zastanawialiście się nad t-shirtem w tym kolorze, bo was nie przekonywał(ja wyjątkowo upodobałam sobie ten z Gapa), ale któreś zestawienie przypadnie wam do gustu.
Osobiście nie przypominam sobie bym kiedyś miała torebkę w odważniejszym kolorze, taką, która byłaby mocnym akcentem ożywiającym i nadającym charakteru całej stylizacji. Zwykle wybierałam czarne, żeby do wszystkiego pasowały, ale ostatnio zaczynam przekonywać się do kilku kolorów i kto wie, może przyjdzie też czas na błękitną?  


1. Bluza Levi's 2. Sweter Top Shop  3. Bluza TWINTIP 4. Top bieliźniany Zara  5. T-shirt Gap
6. T-shirt Hilfiger Denim 7. T-shirt Calvin Klein 8. Sweter Stradivarius 9. T-shirt Roxy

10. Sukienka Guess 11. Sukienka Miss Selfridge 12. Sukienka Chi Chi London 13. Sukienka Kaffe 14. Sukienka Banana Republic 15. Kombinezon Patrizia Pepe 16. Kombinezon Numph
17. Spódniczka Lana Nguyen 18. Szorty Intimissimi 19. Spódniczka Benetton

20. New Look JUNO 21. Nucelle 22. Lauren Ralph Lauren 23. Michael Kors Selma
24. Armani Jeans 25. Miss Selfridge 26. DKNY


8 komentarzy:

  1. Również podobają mi się takie kolorki, ale w swojej szafie mam ich niewiele, niestety. W większości chowam tak strasznie ciemne rzeczy, czarne lub rzadziej białe. Jednak zmienił mi się już nieco styl i będę musiała powoli zaopatrzyć się też w rzeczy w żywszych kolorach. xD
    Najładniejszy jest ten kombinezon (15), ale łagodnie ujmując, jego cena jest popieprzona. W życiu nie kupiłabym ciucha za półtorej tysiąca (no chyba, że zarabiałabym 20000 miesięcznie ;P).
    Tak szczerze to nie widzę nic odważnego w tym kolorku, jest taki łagodny i delikatny. ;)

    Pozdrawiam
    VIOLET END

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor sam w sobie jest stonowany, ale napisałam to tylko odnośnie torebek, które przeważnie miałam czarne, bo kupuję je rzadko i chcę, by pasowały do większości ubrań;)

      Usuń
  2. Świetne zestawienie,widać że musiało Ci zająć dużo czasu przygotowanie go :) Mi najbardziej spodobały się szorty :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O nawet nie wiedziałam, że to modny kolor teraz;) fajnie bo lubię takie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że dopiero zaczęłaś blogować, więc życzę Ci wielu zaangażowanych czytelników i samym sukcesów;).
    Pozdrawiam serdecznie:).

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę przyznać, że coraz bardziej podobają mi się takie odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam, że kiedyś nie lubiłam tego koloru, ale ostatnio tak jak pisałam u siebie w poście o hybrydzie od Indigo - zakochałam się w nim :) Piękna jest ta sukienka nr 12, kombinezon nr 15 i torebka DKNY <3

    OdpowiedzUsuń

Spam usuwam. Każdy dotrze do twojego bloga przez twój profil. Link w komentarzu mówi o tobie tylko tyle - prostactwo i brak profesjonalizmu. Szanujmy się!

Instagram