Witam was w ten piękny dzień! Piękny z dwóch powodów: po pierwsze dziś nad morzem jest naprawdę słonecznie i ciepło, oczywiście musiałam się tym nacieszyć na zapas i spiekłam sobie cały brzuch, a po drugie, po 10 dniach redukcji mam dzisiaj węglowodanową rozpustę i w tej chwili odpoczywam przy poście po 1,5 pączka i połowie pizzy. A to dopiero początek!
Zdjęcia zrobione są oczywiście we Wrocławiu, dzień przed wyjazdem. Nie było za ciekawej pogody, więc stylizacja do letnich nie należy. Ale całkiem ją lubię, bo w końcu mogłam do czegoś dobrać tę białą bluzkę, która moim zdaniem jest bardzo ciekawie uszyta i co najważniejsze, jest taką lżejszą wersją bluzki z długim rękawem. Więc idealnie się sprawdzi jako alternatywa dla zwykłych rękawów 3/4, bo jest jednocześnie na ramiączkach i ma "narzutkę", dzięki czemu sprawdza się na taką nieokreśloną pogodę. Udało mi się ją dorwać na wyprzedażach w Zarze, choć wcześniej nawet jej nie widziałam w kolekcji. Do tego drugi element, z którego bardzo jestem zadowolona, czyli rzemykowy choker, o który już ktoś pytał mnie na Instagramie. Ma srebrne, malutkie wykończenia i podoba mi się to, że można go nosić na kilka sposobów.
Pozdrawiam znad morza i do następnego posta! ;)
P.S. Dziś 50 post!
BLUZKA, KURTKA - ZARA | SPODNIE - BERSHKA | CHOKER - PULL&BEAR
klasycznie i stylowo! uwielbiam chokery :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ciekawa bluzka :) A choker też taki nietypowy, ale całość świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zakochałam się ostatnio w ramoneskach :D
OdpowiedzUsuńśliczna bluzka, genialnie wygląda w połączeniu z kurtką :)
OdpowiedzUsuńKurtka cudo :-D
OdpowiedzUsuń